wtorek, 29 października 2013

Od Hekate - Widmo Ben'a

Był środek nocy, kiedy obudziłam się. Poczułam pragnienie, zatem wybiegłam z jaskini by je ugasić. W mroku ciężko było dostrzec cokolwiek. Szamanki i szamani mieli poustawiane przy jaskiniach mnóstwo dyń, które wesoło witały wszystkich przechodniów. Biegnąc, potknęłam się o konar. Wstałam i zaczęłam węszyć. Poczułam znajomy zapach. Ben... Ujrzałam ducha, który snuł się wśród ciemności, wzrok miał smutny, był cały w siniakach... 

Czyżby to był duch Ben'a, który zginął na wojnie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!