piątek, 11 października 2013

Od Flory - Druga ewolucja Idris

Moja towarzyszka stała się dziwnie smutna. Podpytywałam ją o co chodzi. Nie chciała nic powiedzieć. Wreszcie zaproponowałam jej spacer. Dotarłyśmy nad wodospad. Idris błagała mnie bym włączyła jakąś piosenkę.
-Dobrze, niech ci będzie-zgodziłam się.
Wyjęłam mój odtwarzacz MP3 i puściłam piosenkę:
KLIKNIJ
Kiedy się skończyła Idris zanuciła jeszcze:
-Bloom is the fire...
Wtem uniosła się w powietrze. Opadła już jako większy smok:

-Przeszłaś kolejną ewolucję!-wykrzyknęłam-I masz zapewne nową moc!
Poszłyśmy ją odkryć. Po drodze zobaczyłam dwa kłócące się wilki. Idris podleciała do nich bliżej, zalśniła. A kiedy odlatywała to te wilki padły sobie w objęcia, radosne, zakochane i z nadzieją. Ucieszyłam się widząc skutki tej mocy.
-Jak nazwiesz tą moc?-spytałam Idris.
Moja towarzyszka chwilę pomyślała.
-Płomień Duszy-odparła.
Przez resztę dnia ćwiczyłyśmy jej nową moc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!