sobota, 12 października 2013

Od Joseph'a, Petera, Harry'ego i Lyx'a - Jak znaleźliśmy swoje smoki?

Był to dzień niebywale gorący. Angelika poszła na cały dzień nad jezioro, ale Harry nie chciał. Arina zaproponowała Lyx'owi kilkudniową wyprawę w tropiki, on jednak nie przyjął zaproszenia, ponieważ jako młody alfa musi być na stanowisku. Żona jego udała się tam sama. Joseph, młody podrostek, który żadnej nie wpadł w oko, nudził się strasznie. Natomiast Peter dostał burę od Amy, bo od czasu jej porwania, stał się nadopiekuńczy. Czterech samotnych basiorów, za zbiegiem okoliczności, spotkali się nad rzeką Condos.
- Witajcie. - Rzekł Peter.
- Hej. - Odpowiedział Joseph. Do rozmowy dołączyła się pozostała dwójka.
- Ale nudy... - Westchnął Harry.
- Zgadzam się. - Dodał Lyx.
- A gdzie są wasze partnerki? - Spytał w końcu Joseph.
- Ja dostałem burę od mojej córki i żony, bo podobno stałem się nadopiekuńczy. - Powiedział Peter.
- Tak? A Angelika poszła nad jezioro z resztą ekipy [Wild, Amy, Glimmer]. Mi się nie chciało.
- Arina wybrała się w tropiki. Ja nie mogę opuszczać watahy i rodziców, zatem zostałem.
- Macie panowie ciężkie życie ze swymi wybrankami. Ja tam wolę być singlem.
- Ta, akurat. Po prostu żadna cię nie chce.
- Ehh... - Westchnął Joe. 
- Chodźcie, przejdziemy się. - Zaproponował Lyx.
- Ok. - Powiedziała reszta. Lyx prowadził. Nagle potknął się o coś i padł na ziemię.
- Ha ha, ciamajda. - Zaśmiał się Joe. On również o coś się potknął. Harry i Peter po czterech metrach również leżeli na ziemi.
- Co to jest? - Spytał Lyx. Okazało się, że wszyscy z wyjątkiem niego, potknęli się o jajo smoka piasku. Przyczyną jego wypadku było jajo smoka wojny.
Jajo Petera:
Piasek - Wariant 15 - Stadium 1.png
Jajo Harry'ego:
Piasek - Wariant 16 - Stadium 1.png
Jajo Joseph'a:
Piasek - Wariant 14 - Stadium 1.png
Jajo Lyx'a:
Wojna - Wariant 16 - Stadium 1.png
- Panowie, weźmy je ze sobą. - Zaproponował Harry.
- Zgoda. Ja swojego smoka nazwę Three. - Rzekł Peter.
- To ja swojego Day's. - Odrzekł Harry.
- Wiem do czego zmierzacie. Mój będzie się nazywał Grace. - Dodał Joseph. Three Day's Grace to taki zespół, a tych trzech braci [chodzi o smoki!] wspólnie tworzyło tą właśnie nazwę. Smok Lyx'a był z zupełnie innej beczki, zatem nazwał go Altair, co w ogóle nie ma nic wspólnego z Three Day's Grace.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!