Pożegnaliśmy się z Karenem, Takuto, Fade i Mackiem.
- Żegnajcie! - Krzyknąłem na pożegnanie.
- A kto zostanie nową omegą? - Spytał tłum.
- Ustaliliśmy to wraz z Ginewrą. - Spojrzałem na żonę. - Nicol i Brad <<zmienił imię>>. - Powiedziałem, a wataha rozeszła się. Smoki zostały w lesie. Nagle Wimpy, o wiele większy, przyleciał z niebywałą szybkością.
- Ewoluowałem. - Powiedział. - I mam nową moc. Super szybkość. Coś się stało Oganis i dlatego tu jestem.
- Biegnijmy do niej! - Krzyknąłem. Usłyszał nas Patton i pobiegł przodem. Był już jakieś 3 minuty na miejscu, kiedy tam dotarłem.
- Co z nią? - Spytał Wimpy. Nie było widać Oganis. Patton uniósł łeb, spojrzał na nas z radością w oczach i powiedział:
- ...
< Patton, co powiedziałeś? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!