Spojrzałam na wilka z jego wizji.
-Nie pamietam, jak ma na imię, ale chyba go znam...- zastanowiałm się przez chwilę. Byłam niemal pewna, że go kiedyś spotkałam. Nie wiedziałam tylko kim on był, kiedy go widziałam i gdzie. Nagle olśniło mnie.
- To Ricki. Był kiedyś głównym magiem, ale wyrzucono go kiedyś z watahy, bo przestraszyli się jego mocy przywoływania inkubów, sukubów oraz harpii. Nigdy nie był wrogiem Carli, a już tym bardziej jego brata.- wyjaśniłam.
<Greyback?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!