- Przepraszam, że musiałeś tak długo czekać, ale nie mogłam się zdecydować za kogo się przebrać.
- Nic nie szkodzi, ważne iż już jesteś i wyglądasz pięknie w tej kreacji...eee...
- Greckiej bogini jutrzenki,Eos. - podpowiedziałam mu.
![[Eos.jpg]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_wkMbi4zpufeMJ8doeB2oa2xxh7sPtC0_bvApmCCxX2ZMgYiUsYFE9LLNoZ-ak-3w1s3I-pyDk2t7mXiE5-ARBN76S6eUebyjeqqLZidzt1RwWs5UY56gK7hYKeFabfLpuZbcC7JnJ8JP/s400/Eos.jpg)
- Eos? - zapytał zdziwiony.
- Tak, właśnie, tak.
- Ale przecież miała być Hera albo rusałka.
- Owszem, lecz w ostatnim momencie zdecydowałam się właśnie na Eos.
<Zack, kontynuuj, proszę.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!