niedziela, 11 sierpnia 2013

Od Carli - CD historii Oscara '' Nudy...''

Jeszcze raz obejrzałam całe dzieło.
- Hmm.... Okej. Naucz mnie.- powiedziałam oddając mu kapelusz. Wyszliśmy na brzeg, stanęliśmy w cieniu i pozbieraliśmy trawę. Po chwili Oscar zaczął mi tłumaczyć, jak układać trawę, żeby nie przepuszczała promieni słonecznych.
-Czuję się jak dziecko, którego uczy się podstawowych rzeczy, które niby nie są skomplikowane, ale jak na złość się nie udaje.- stwierdziłam, kiedy po raz piąty źle zasupłałam źdźbła trawy.
-Cierpliwości...- powiedział Oscar. Jego praca wychodziła perfekcyjnie. Kiedy porównałam swoją pracę z jego, doszłam do wniosku, że marnie wychodzą mi ręczne robótki. Jednak po trzech godzinach w końcu skończyłam.


<Oscar?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!