Niedawno nauczyłem się nowej mocy, super słuchu. Nie umiałem jej jeszcze kontrolować, zatem raz słyszałem normalnie, czasem natomiast umiałem wyłapać szept 5 kilometrów ode mnie.
Kiedy miażdżyłem tętnicę jakiegoś wilka łapami, usłyszałem głos Hekate.
- Pokonajcie oddział watahy Apokalipsy! Udowodnimy im, jaką mamy siłę! - Krzyknęła.
Momentalnie zacząłem biec w stronę Gustawa.
- Szefie! - Krzyknąłem.
- Co się dzieje? - Spytał zaniepokojony.
- Wataha Apokalipsy jest też na naszych terenach.
- Skąd to...
- Mam super słuch, słyszałem krzyk Hekate.
< Gustawie, co zrobiłeś? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!