czwartek, 23 stycznia 2014

Od Jenn - C.D. opowiadania Kazan'a ''Ponowne spotkanie''

   Kiedy zobaczyłam tam Mortimer'a, nie byłam zachwycona jego widokiem, słyszałam, że jest podobno bardzo niedobry i śmieje się z uczuć takich jak miłość. Może kiedy sam tego doświadczy, zmieni zdanie.
 - Skończyłyśmy. - Oznajmiłam. - Widzę, że wy też.
 - Owszem, ale... - Zaczął Kazan, ale Mo rzucił mu lodowate spojrzenie.
 - Ale? - Spytałam, rzucając to samo Mortimer'owi.
 - Widzisz tamtego wilka? - Kazan skinął głową na trupa białego wilka i kontynuował. - Mo go zabił, a był w wieku Alestrii i Olimpias. Chciałem mu darować życie, aby jeszcze się nim nacieszył...
 - Rozumiem. - Odpowiedziałam.
 - A ja nie. - Odparł Mo. - Wróg to wróg.
 - Ale zawsze może się zmienić na lepsze. - Powiedzieliśmy razem.
 - Przerażacie mnie. - Mówił Mortimer. - Gustaw wydał rozkaz, to go wykonuję, bez względu na wszystko.
 - Zniżasz się do poziomu tych, którzy zamordowali Torcidę, Cytadelę, Maxsymiliama i kilka innych wilków! - Powiedziałam podchodząc bliżej ciała młodego wojownika. - Może gdybyśmy darowali mu życie, ujrzałby swój błąd.

< Kazan? Mortimer? Nie miałam za bardzo pomysłu... >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!