Śmieliśmy się. To zabawne, że wrogowie uciekają, jak zobaczą dwa wilki, biegnące na nich.
-Dobra, koniec!- krzyknęłam krztusząc się ze śmiechu.
-Dobra..!- odpowiedział Bolt, który również nie mógł się przestać śmiać, ale w końcu się opanowaliśmy.
<Bolt?Zero weny.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!