piątek, 3 stycznia 2014

Od Far'a - C.D. opowiadania Merkury ''Strach''

   Nie, nie, nie! Po prostu nie mogłem oderwać wzroku od jej oczu. Pierwszy raz od odejścia Imaniki poczułem, że moje życie jeszcze ma sens, że mogę czuć radość i być wśród innych, a to wszystko dzięki Merkury.
   Nie potrafiłem się opanować, moje serce biło mocno, w głowie nie brzmiała ani jedna myśl. Po prostu to zrobiłem. 
   Stykaliśmy się nosami, kiedy chciała zadać pytanie. Niestety nie dokończyła, ponieważ ja... pocałowałem ją.
   Dopiero wtedy dotarło do mnie, co w ogóle robię.
 - Przepraszam... - Zmieszałem się i wbiłem wzrok w ziemię.

< Merkury? Ja też nie mam weny, wszystko idzie na wojnę... >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!