Wśród walczących widziałam wilki, która były na wojnie po raz pierwszy, przykładowo ja, oraz weteranów, takich jak Lyx, którzy walczą od urodzenia.
Starałam się jak najwięcej pomagać innym, szczególnie swej rodzinie i przyjaciołom.
W wirze walki ujrzałam Nightmare, którego otoczyło może z 10 wilków. Był bardzo silny i świetnie walczył, ale te przerośnięte bestie miały przewagę. Skoczyły ku niemu i rozpoczęła się szarpanina.
Bez większego namysłu ruszyłam mu na pomoc i zabiłam 3 wilki. Nightamre poradził sobie z pięcioma, zostały dwa. Rzuciłam się na jednego, on na drugiego i rozszarpaliśmy im gardła.
- Żyjesz? - Spytałam. - Było ich sporo.
< Nightmare, dokończ, jak będziesz mieć czas. >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!