czwartek, 6 marca 2014

Od Kimary - C.D. opowiadania Ian'a ''Nowy szczeniak''

   Widząc, w jaki sposób Ian na mnie patrzy, zarumieniłam się lekko. Na całe szczęście tego nie zauważył. Powoli szłam po lodzie wraz z nim. 
 - Jak to możliwe, że lód się pod nami nie załamuje? - Zapytał.
 - Jezioro było skute lodem od zarania dziejów, może po prostu tak ma?
 - A pod lodową powłoką znajdują się jakieś organizmy żywe?
 - Nie wiem. - Odpowiedziałam, przyglądając się podłożu. - Zadajesz bardzo ciekawe pytania, wiesz? Aż ma się ochotę na nie odpowiadać!
 - Heh... - Uśmiechnął się. - Potraktuję to jako komplement z twojej strony.
 - Bo to jest komplement. - Odwzajemniłam uśmiech.
 - Zatem bardzo dziękuję. - Odparł. 
Po minucie ciszy, stało się pewne wydarzenie, które obróciło nieco sprawy. 
 - Ślisko tu. - Stwierdziłam, kiedy warstwa lodu stała się cieńsza i nieco bardzoej gładka i twarda. Ian ostrzegał! Poślizgnęłam się i zaczęłam spadać w tył. Ian, który stał przede mną, szybkim ruchem obrócił się i mnie złapał. Popatrzyłam mu prosto w oczy, które teraz wydawały się jeszcze bardziej głębokie.

< Ian? Co było dalej? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!