Wstałem i odetchnąłem świeżym powietrzem. Wszyscy pozapominali już o rocznicy powstania watahy! Ja nie. Postanowiłem zrobić wszystkim psikus. Wysłałem im poprzez telepatię głośny krzyk i wszystkich obudziłem. Nie zrobiłem tego jedynie waderą w ciąży i szczeniętom. Potem, kiedy byłem pewny, że wszyscy już wstali, wysłałem jeszcze jedną wiadomość.
- ''Wszyscy zostali przeze mnie obudzeni. Dziś mija rocznica istnienia watahy!''
Ci albo posyłali w stronę naszej jaskini ironiczny uśmiech i wracali do snu, albo cieszyli się i natychmiast szykowali kameralne przyjęcia w swoich jaskiniach. Arrow wróciła do watahy, dołączyła Monster i okazało się, że Blue urodzi 6 szczeniąt. Ten dzień wiązał się też ze smutkiem, bo trzy wilki zastanawiały się nad odejściem, z powodu za dużego tłoku. Na razie się ZASTANAWIALI. Od kilku dni nie było widać ani słychać Glimmer, Valixy, Fury'ego, Elion ani Angeliki. Bałem się, że zaginęli. Wszczęliśmy poszukiwania. Mimo tych wszystkich przyjemności i trosk, dzień upłynął mi przyjemnie - ja, Ginewra, Toxy, Patton i Makka spotkaliśmy się by powspominać ten pierwszy dzień w naszej społeczności. Niestety, Valixy się nie pojawiła...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!