sobota, 4 stycznia 2014

Od Shen Len - Zbliża się wojna...

Poszłam na Pustkowie Rozmyśleń trochę pomedytować.
Po godzinie skupiania się nawiedziła mnie wizja.Straszna i krwawa.
Prawie cała wataha walczyła...Lała się krew.
Na moich ustach pojawiła się wojenna pieśń.
"Zbliża się wojna, zbliża się wojna!
Flagi wciągnięte już są na maszt!
Wrogowie ostrzą już na nas miecze!
To jest ten czas by wszystko z się dać!
Zbliża się wojna...
Cień wrogiej armii coraz bliżej jest!
I włócznie przeciwników o ziemie walą budząc lęk!
Zbliża się wojna...
Charkot katapult już słychać w tle.
Co dźwiękom walki, co dźwiękom walki towarzyszy jak panu pies!
Zbliża się wojna...
I zwycięstwo tak blisko jest!
W przyszłości, w przyszłości nasze wyczyny rozsławiać będzie pieśń!
Zbliża się wojna...
Poezja w siłę rośnie od każdej z ran!
I legendy, i legendy będą głosić o każdym z nas! 
My swymi kły, my swymi kły wroga rozszarpujemy!
Niech się nas lęka obca potęga!Potęga ale zła!
Zbliża się wojna...
Niech żyje Gustaw wielki nasz!
Co podczas walki wroga niszczy raz po raz!
Niech się Ginewra nasza nie lęka!
My obronimy przed wrogiem ją!
To właśnie wzgórze, t właśnie wzgórze!
Honor, odwaga i nasz hymn!''
Po chwili obok mnie pojawił się Gustaw.

<Gustaw?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!