sobota, 4 stycznia 2014

Od Kazan'a - C.D. opowiadania Jenn ''Strachliwy wieczór sylwestrowy''

- Masz własne przenośne radio? - zapytałem z podziwem.
- Tak. Dostałam je od koleżanki, z którą kiedyś mieszkałam. Zatańczymy?
- Jasne, ale od razu mówię: nigdy jeszcze nie tańczyłem, więc może to wyjść rożnie. 
- Nic nie szkodzi. - odparła Jenn. - Nauczę Cię.
Po chwili już tańczyliśmy. Cały czas patrzyłem tylko na nią. Wydawała się mi taka piękna i zwinna.... Zawsze myślałem, że takie rzeczy mnie nie ruszają ...
Kiedy już skończyliśmy zapytałem:
- Może teraz przejdziemy się w kierunku Gejzerów Szczęścia, a potem odprowadzę Cię do domu?

<Jenn, odpisz, proszę, jak znajdziesz czas.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!