Usiadłam na ziemi.
-Załamka.- mruknęłam.
-Zgadzam się.- odpowiedział Bolt i również przysiadł. Po kilku chwilach ciszy, która dzwoniła w uszach w końcu rzuciłam:
-Pójdźmy gdzieś.- Bolt spojrzał na mnie lekko zdumiony.
-Gdzie?- spytał. Wzruszyłam ramionami.
-Gdziekolwiek. Nie zniosę siedzenia w miejscu przez cały dzień.- powiedziałam, wstałam i ruszyłam przed siebie. Bolt poszedł ze mną.
-Tak przy okazji możemy porozmawiać. W czasie wojny nie było na to za dużo czasu.
-Mhm. Zgadzam się.
-Oki. To może... Nie wiem. Skąd jesteś?
<Bolt? Nie dam rady więcej>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!