Popatrzyłem na nią.
- Można by rzec, że stąd. - Powiedziałem.
- Zatem urodziłeś się w Stanach Zjednoczonych. - Stwierdziła.
- Dokładnie.
- A co robiłeś przed dołączeniem do watahy?
- Może wszystko od początku. Ostatnie co pamiętam, to kiedy zacząłem w pewnej watasze uczyć się tajników walki i magii. Potem poznałem moją najlepszą przyjaciółkę, prawie siostrę, Kim. Wędrowaliśmy, przeżywając różne, dziwne i fascynujące przygody. Łapy zaprowadziły nas tutaj. Dołączyliśmy na okres próbny, czyli jeden dzień. Potem ruszyliśmy w dalszą podróż, ale zaskoczyło nas morze.
- I co dalej? - Zapytała, kiedy na chwilę zamilkłem.
- Zawróciliśmy. I dołączyliśmy tu z powrotem. Resztę już znasz.
- Tak. - Kiwnęła głową.
- A ty? Jaka jest twoja historia? Skąd pochodzisz?
< Carla? Widać światełko w tunelu... Złodziej nie ucieknie! >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!