- Waverly
Imię: Waverly, niegdyś, gdy była człowiekiem nosiła imię, Katara, ksywka Wav
Płeć: Samica
Wiek: 3 lata
Hierarchia: Omega
Stanowisko: Zielarka
Cechy charakteru: Waverly jest odpowiedzialną waderą i nad wiek dojrzałą. Stara się zapewnić dobro innym i nieraz podejmuje decyzje za inne wilki, kiedy wymaga tego sytuacja. Zawsze wierzy w swoje racje, nawet jeżeli są omylne. Jej miłe uosobienie może być mylne, wilczyca posiada ognisty temperament, a połączony z jej żywiołem, okazuje się niebezpieczna mieszanką. Waverly jest bardzo opiekuńczą waderą.
Cechy fizyczne: Ma atletyczną budowę ciała - jest bardzo smukła i delikatna. Szybka i zwinna - a te cechy są bardzo przydatne w magii wody. Wav umie walczyć, a właściwie to uwielbia, chociaż uchodzi za słodką waderę.
Znak szczególny: Niebieskie oczy, które aż płoną niebieską łuną światła. Przez jej ciało od czasu do czasu przechodzi niebieska fala światła.
Słaby punkt: Ogon
Boi się: Utraty mocy
Waga: 40 kilogramów
Wzrost: 73 centymetry
Najlepsi przyjaciele: Zuko, Ben
Rasa: Wilk Grzywiasty
Żywioł: Woda, Lód
Moce: [9/15] Magia krwi - kieruje krwią, magia wody - kieruje wodą, moc uzdrawia - uzdrawia, magia lodu - kieruje lodem. Telepatia.
Partner/ka: A spodobał się jej taki jeden basior... A dokładniej Ben :3
Rodzice: Nie wie co się z nimi dzieje, odkąd przemieniła się w człowieka
Potomstwo: Decyzja należy do partnera :3
Inna rodzina: Brak
Kraj pochodzenia: Biegun południowy, mała wioska
Lubi: Używać magi, zjeżdżać z górki śnieżnej, śnieg, zimno, lód... Kocha cały świat...
Nie lubi: Cierpienia po utracie matki
Pióra Feniksa: 40.000
Historia: Mam dość imponująca historię. Moje serce zabiło pierwszy raz, kiedy przyszłam na świat w małej wiosce, otoczonej śniegiem i lodem. Dorastałam szczęśliwie z moim starszym bratem, Sokką. Wkrótce napadł nas Naród Ognia. Szukali ostatniego maga wody, którym była ja. Aby mnie chronić matka powiedziała, że to ona jest tym kogo szukają. Zabili ją bez wahania. Postanowiłam kiedyś się zemścić. Okazja nadarzyła się kiedy miałam czternaście lat. Przypłynął do nas pewien książę. Okazał się on księciem z Narodu Ognia. Bez wahania rzuciłam się na niego, a on mnie pojmał. Ominę zbędne wydarzenia i przejdę do konkretów, ów chłopak został moim chłopakiem... Tak zakończyliśmy wojnę między czterema narodami. Siedząc nad jeziorkiem w jego pałacu, wpadłam do niego. Okazało się, że przeniosłam się w czasie... i na dodatek stałam się wilkiem. Szwendając się kilka lat po świecie, odnalazłam ową watahę.
Inne zdjęcia: Jako dziewczyna, Katara | Katara z chłopakiem
Właściciel: Karoluna
WITAJ W WATASZE KRWAWEGO WZGÓRZA!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!