Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam Nightmare'a zaniepokojonego. Był pełny strachu.
-Nightmare...-odezwałam się-Ja ich zabiłam, wszystkich i.... Nie mogę zapomnieć... - Po tych słowach ponownie upadłam na ziemię. -Było tam tyle krwi a ja... Nie panowałam nad sobą. Był tu duch. Powiedział że nie uda mi się zapomnieć i że już zawsze będe cierpieć. Nigtmare... Moje życie nie ma sensu-powiedziałam ostro i stanowczo, ponieważ w moim sercu brakło strachu. Stało się już dawno lodowate i bezwzględne.
Podniosłam głowę i spojrzałam na Nightmare'a
<Nightmare>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!