- Jasne, że tak. - odpowiedziałem.
- No, to idę powiedzieć to Shen Len. - powiedziała Alba i wyszła na chwilę.
Kiedy wróciła stwierdziłem;
- W takim razie sprawę miejsca na spędzenie Wigilii mamy załatwioną.
- Tak, ale trzeba jeszcze pomyśleć nad prezentami dla wszystkich i, co tam zaniesiemy. - odparła moja ukochana.
- Masz może jakieś pomysły? Proponuję zanieść im świeżego karpia lub inną rybę.
<Alba?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!