Byłem nieco rozczarowany...
- To... Gdzie byś chciała pójść? - Spytałem.
- Nie wiem. - Odpowiedziała.
- To może Wodospad Życia? - Zaproponowałem.
- Ok. - Odparła Ysabeau i poszliśmy
< Ysabeau? Wiem, że za krótkie, ale zaraz jadę, a nie chcę mieć zaległości... >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!