Gdy dowiedziałam się o mej wygranej omal nie zemdlałam ze szczęścia.
Władałam wszystkimi żywiołami!
Poszłam do Gustawa spytać go o coś bardzo ważnego.To na razie tajemnica.
Zaczęłam śpiewać moją ulubioną piosenkę.
Najpierw odwiedziłam moich braci (Jak zwykle poszukiwali Lastbreath'a, chcieli się z nim zaprzyjaźnić!:P)
-Kazan!Ian!Chodzicie!-Wołam.Nagle przede mną dwa wysokie wilki.
-Cześć!Co słychać?-Pytają chórem.
-Idę do Gustawa!A wy jak mniemam szukacie Lastbry'ego? <<czyt. Lastbriego. To skrót od Lastbreath>>.-Pytam choć znam już odpowiedź.
-Tak.-Odpowiada Ian, a Kazan tylko potakuje.
Nagle w cieniu drzew dostrzegam Heven.
-Hej!Co taka przymulona!?-Śmieje się trochę zakłopotana.
Ona tylko mówi :
-Siema!-I znika w cieniu.
***
Dotarłam już do jaskini Gustawa.
-Witaj moja droga!-mówi dostojny Alfa.
-Czy znasz kogoś kto nauczy mnie władania moimi nowymi mocami?
<Gustaw?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!