Jestem w ciąży 2 raz... będę miała z nowym szczeniakiem około 3 pyski do wykarmienia. No trochę ciężko. Wiem że to będzie głupie... ale chcę podrzucić komuś tego szczeniaka... Nie chcę, żeby czekał 3 godziny na garstkę jagód, chcę żeby miał dobre dzieciństwo, a nie jak ja, wyrzucona z watahy, błąkająca się sama po lesie... I wiem komu tego szczeniaka podrzucę. To będzie Ami. Ma 4 szczeniaki, a będzie miała... no cóż 5... ale z Peetą jest jej łatwiej... Tak już zrobię, ale nie chcę żeby Link wiedział... wścieknie się, albo nie wiem co zrobi... nie mogę zdradzić szczeniakowi, że jestem jego matką. Będę miała jeszcze czas mu to powiedzieć... Wiem, zachowuję się głupio, ale chcę po prostu żeby miała dobre dzieciństwo... Już wyobrażam sobie jak mnie serce ściska.. to będzie straszne przeżycie, ale konieczne...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!