Wiedziałem, że moja dusza nie będzie żyć wiecznie...
Byłem pewny, że nadejdzie taki moment, gdy się wypalę i będę musiał odejść.
Rok przed śmiercią musiałem odejść, by dojść tam, gdzie spotkam się ze śmiercią.
Mój odwieczny wróg...
Tyle przed nią uciekałem.
Czas się pokazać i odejść z honorem.
A Peter?
A Valixy?
Moja rodzina...
Nic im nie będzie.
Jakoś przeżyją...
Ale z drugiej strony...
Może warto byłoby spędzić ten ostatni rok z nimi?
Nie...
I tak już za bardzo się przywiązałem.
Do nich...
Do tego miejsca...
Do tego, że żyję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!