niedziela, 19 października 2014

Nowa wilczyca - KARIBU

  • Karibu


autor nieznany
Imię: Karibu
Płeć: Samica
Wiek: 2 lata
Hierarchia: Omega
Stanowisko: Nauczycielka magii i latania
Cechy charakteru: Uważna , niezależna, wojownicza, nieustraszona, opiekuńcza, miła, poważna
Cechy fizyczne: Duża siła, zręczność, odporność
Znak szczególny: Skrzydła, czerwona sierść
Słaby punkt: Kark
Boi się: Swojego ojca
Waga: 30 kilogramów
Wzrost: 68 centymetrów
Najlepsi przyjaciele: Nie ma
Rasa: Mieszaniec
Żywioł: Ogień, Woda, Mrok
Moce: [9/15] Telepatia, przywołanie mrocznego awatara, przywołanie istot cienia, może oddychać pod wodą, leczenie ran za pomocą wody, wodne bicze, spojrzenie mroku, strzelanie ogniem z łap, zianie ogniem
Partner/ka: Brak
Rodzice: Sirani [nie żyje, nigdy nie należała do watahy] i Kazuro [nie należy do watahy]
Potomstwo: Brak
Inna rodzina: Brak
Kraj pochodzenia: Syberia
Lubi: Zorzę polarną
Nie lubi: Zaćmień księżyca
Pióra Feniksa: 40.000
Historia: Urodziłam się dwa lata temu w zaśnieżonej jamie, miałam starszego brata - Soula. Kiedy mój ojciec, Kazuro, pierwszy raz mnie zobaczył, bardzo się cieszył, jednak potem wszystko się zmieniło. Z pewnością zapytacie dlaczego? Otóż dlatego, że myślał, że odziedziczę po nim większość mocy, ale ja miałam po mamie moc mroku i wody, a po nim ognia, ale i tak on umiał więcej. Dwa miesiące później moja matka umarła na nieznaną chorobę i wtedy ojciec mnie znienawidził. Chociaż byłam małym szczenięciem, miałam długie treningi jak walczyć, polować i używać swoich mocy - czasami trwały nawet 5 godzin. Kiedy się w końcu kończyły, szłam do naszej jamy i bardzo długo spałam. W końcu nie wytrzymałam i o wschodzie słońca uciekłam od brata i ojca. Wędrowałam rok i cztery miesiące. Jednak treningi z ojcem się na coś przydały. Właśnie rozpoczynał się drugi rok i pierwszy miesiąc mojej wędrówki i właśnie wtedy tutaj doszłam.
Inne zdjęcia: Brak
Właściciel: kisasi
WITAJ W WATASZE KRWAWEGO WZGÓRZA!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!