wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Whitney - C.D. opowiadania Kairy ''Propozycja pomocy''

Słuchajcie, może spotkamy się pod wieczór, a na razie wrócimy do 
swoich jaskiń.-powiedziałam. Wszyscy spojrzeli na mnie.
-A masz jakiś pomysł?-spytał Luxio. Etan i Kaira spojrzeli na niego, a 
potem na mnie.
-Tak, mam.-zaśmiałam się. 
Rozeszliśmy się. Zgodnie z umową mieliśmy się tu spotkać. 
Wracałam z Etan'em. Zatrzymał się. Przysiadł na chwilę.
-Co ty znowu wymyśliłaś?-spytał. Zrobiłam niewinną minę. 
-Oooo, to jeszcze zobaczysz.-mruknęłam.
Wróciliśmy do jaskinii.
Przed zmrokiem poszłam z Etan'em na Koło Młynarskie, stamtąd 
wyruszyliśmy do Lasu Czarnego Rumaka.
-Co mamy tu robić?-spytała Kaira. Uśmiechnęłam się.
-Ok... Mamy znaleźć, tu klacz, o imieniu Clover.-powiedziałam. -Zasady są proste. Dzielimy się na dwie grupy: ja jestem z Kairą, a Luxio z Etan'em.
-Dobra.-powiedział Luxio.
Podzieliliśmy się na grupy. Szłam obok Kairy. Robiło się coraz ciemniej. Wilki mają dobry wzrok, ale niestety dziś była wyjątkowo ciemna noc.
-Szkoda, że nie ma z nami chłopaków.-powiedziała Kaira. Przytaknęłam. 
Przechodziła mnie gęsia skórka, kiedy małe zwierzaki hałasowały wśród traw. Na każdy dźwięk łamanej gałązki lub szelestu liścia, podskakiwałam do góry.
Nagle coś głośno szeleściło w krzakach. Stanęłam jak wyryta. Kaira 
również. Coś chciało na nas skoczyć. Krzyknęłyśmy.

< Kaira, co to mogło być? Jakieś pomysły? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!