poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Od Kairy - C.D. opowiadania Whitney ''Propozycja pomocy''

Bardzo się ucieszyłam że Whitney zgodziła się na moją propozycję a jeszcze bardziej że mogłam wziąć ze sobą Luxia nad Koło Młynarskie . 
Gdy w oddali zobaczyłam naszą jaskinię nieco przyśpieszyłam . 
-A gdzie to pani się tak śpieszy ? - Usłyszałam Luxia . Leżał sobie na polanie i chyba się nudził . 
-Przyszłam po ciebie ... wstawaj . - Powiedziałam trącając go nosem .
-A gdzie idziemy ? 
-Nad Koło Młynarskie ... a przy okazji poznasz Etan'a i Whitney . 
-Nowie wilki ? 
-Tego nie wiem . 
-No to trzeba się dowiedzieć . - Powiedział podnosząc się i zagarniając grzywkę na prawe oko . 
Trochę nam się spieszyło więc biegliśmy truchtem . 
-Kaira ... a co do szczeniaków . - Zaczął Luxio a ja się zatrzymałam . 
-O co chodzi ? Nie chcesz mieć dzieci ? 
-Chcę mieć ale nie wiem czy jeszcze nie za wcześnie ... 
-Uwierz mi , że nie ... - Powiedziałam i pocałowałam go .
-Niedługo się o nie postaramy a teraz idziemy . - Powiedziałam i zaczęłam biec . 
Po chwili zobaczyłam Etan'a i Whitney siedzących pod drzewem . 
-To jest Luxio -Powiedziałam wskazując łapą na mojego partnera . 
-Etan chyba go polubił bo od razu wyciągnął do niego łapę . Natomiast Whitney nie zareagowała aż tak ... radośnie .
-Hej ... nie musisz się mnie bać ... nie zjem cię . -Powiedział Luxio podchodząc do Whitney a ona od razu się uśmiechnęła i też podała mu łapę . 
-To jak ... idziemy ? - Zapytałam 

<Whitney ? Jak przebiegła droga ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!