SnowStorm była pierwszą waderą [właściwie - pierwszym wilkiem], która postanowiła zostać medyczką. Starałam się ją uczyć najlepiej, jak tylko potrafiłam. Myślałam, że Alestria urodziła naturalnie, ale od Patton'a dowiedziałam się o tym, że to właśnie SnowStorm odebrała jej poród. Pobiegłam więc do jej jaskini, by złożyć waderze najszczersze gratulacje.
- SnowStorm! - Zawołałam, przywołując ją tym samym do wejścia jaskini.
- Tak? - Spytała.
- Słyszałam, że odebrałaś swój pierwszy poród!
- Nie miałam wyjścia... - Rzekła nieśmiało.
- Ależ ja się nie gniewam!
- Nie?
- Wprost przeciwnie! To super! - Zawołałam. - Od tej pory będziesz mi pomagać przy porodach. Czyli będziesz musiała znaleźć sobie trochę czasu za cztery dni, kiedy Kaira i Whitney będą rodzić. - Powiedziałam.
- Postaram się przyjść.
- Wezwę cię poprzez Telepatię.
- Dobrze. - Rzekła i znów zniknęła w jaskini, ja natomiast poszłam w swoją stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!