Przybyła do mnie Nicol i pokazała mi wizje. Czułem się, jakby była moją uczennicą, czy kimś podobnym. Nie ważne. Przysłuchiwałem się całej historii z zaciekawieniem.
- Rozumiem wszystko. Tylko jednej rzecz nie. Kim jest wilk na wizji? - Spytałem.
- Myślałam, że wiesz...
- Nie wiem. A może ktoś inny będzie coś wiedzieć?
- Niby kto?
- Nie wiem. Zostawmy ten temat. Chodzi o to, że nadchodzą ciemności, wojna, ból i cierpienie. Jesteś drugą osobą, która o tym wie. Snow Storm powróci.
- Snow Storm?
- To... - Zamilkłem. Nie mogłem powiedzieć dokładnie kto to. - ...mój krewny. Został porwany przez Apocalypsę, wilka ciemności. Teraz jego moce są na tyle silne, by uciec. Ucieka tu, do watahy, a Apocalypsa chce go ponownie pojmać. Sonea i tajemniczy ktoś mają niezwykłe moce, dzięki którym rozproszą ciemność i pokonają Apocalypsę. Lecz on jeszcze powróci i wtedy jedynie Snow Storm będzie mógł go zgładzić. Już na zawsze. - Powiedziałem. Wysłałem Nicol dwa obrazy basiora:
< Nicol, dokończ proszę. >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!