Śmiałam się z czarnego wilka.
- Jestem Ayoko. - Powiedziałam już poważniejszym tonem.
- Mam na imię Max. - Odrzekł wilk.
- Ty jesteś młodym samcem delta, prawda.
- Tak.
- Dobrze polujesz jak na młodego wilka. Nic dziwnego, w końcu uczyła cię Picallo. A mnie nie pamiętasz?
- Nie...
- Opiekowałam się tobą jako szczenięciem, sama wtedy byłam młoda, jednak już dorosła.
- A! Pamiętam!
- Chcesz się przejść? - Spytałam. Poczułam, że znalazłam nowego przyjaciela.
- Ok. Gdzie idziemy? - Zapytał.
- Ech... A gdzie ty chcesz?
< Max, gdzie? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!