Powstrzymałem się w końcu od śmiechu.
- Dobra, to zaczynamy. - Rzekłem.
- Co robimy? - Spytała Imanika.
- Bawimy się! - Krzyknąłem i wepchnąłem Imanikę do wody, po czym skoczyłem za nią. Chlapaliśmy się, goniliśmy się pod wodą. Śmialiśmy się i było na prawdę fajnie. Potem wyszliśmy, aby się wysuszyć. Ima opowiadała o swoich przeżyciach pod wodą.
- [...] Zahaczyłam o wodorosty. - Zaśmiała się. - Masz jednego na głowie.
- O! - Rzekłem i zdjąłem go. - Nie zauważyłem.
- Ha ha ha. - Zaśmiała się Ima.
- Imanika, bo chciałem się ciebie 0 coś spytać.
- Mów. - Rzekła.
- Czy będziemy mieli szczenięta?
< Imanika, dokończ proszę. >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!