czwartek, 3 października 2013

Od Ayoko - C.D. opowiadania Max'a ''Polowanie''

Wynurzyliśmy się. Nie chciałam, by do tego doszło, ale na to właśnie wyglądało; zakochałam się w dwóch samcach i nie umiałam wybrać tego jednego. Obydwoje mieli swoje za uszami, ale byli wspaniali na swój sposób. Musiałam to przemyśleć.
- Max, ja... - Zaczęłam się jąkać.
- Rozumiem. - Rzekł zrezygnowany.
- Nie o to mi chodzi. Ech... Muszę to przemyśleć. - Powiedziałam i zostawiłam go samego. Co ja najlepszego zrobiłam?! Nie mogłam go tak zostawić. Zawróciłam i poszłam do niego z powrotem. 
- Ayoko? - Spytał ze zdziwieniem.
- Max, przepraszam za moje zachowanie wtedy, właściwie przed chwilą, ale ja jestem skołowana. Możemy zapomnieć o tym i nie wiem... gdzieś się przejść? - Spytałam. Nie zdawałam sobie sprawy z magii, która była pomiędzy nami, przez co schrzaniłam całą sprawę. Miałam nadzieję, że Max mi wybaczy. 

< Max? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!