piątek, 23 stycznia 2015

Od Urlich'a - C.D. opowiadania Tiny ''Ukrycie''

Usiedliśmy pod drzewem. Wyjęliśmy z koszyka już dawno przez nas przygotowanego zajęcze mięso. Przy posiłku śmieliśmy się i rozmawialiśmy. Nagle pomyślałem o tym ,że jak zginę to już nigdy nie zobaczę mych przyjaciół, już nigdy. Uśmiech z twarzy szybko zniknął. A w myślach przyrzekłem sobie ,że nie poddam się tak łatwo i ,że nie pozwolę m wygrać dopóki będę żył. Chociaż mimo to wiedziałem ,że nie wrócę z wojny i nigdy moja noga już nigdy nie powstanie w lyoko chociaż tak bardzo chciałbym teraz tam się znaleźć. Nagle zabrzmiał róg co oznaczało ,że wszystkie wilki ,które mają iść na wojnę muszą iść teraz. 
- Już muszę iść. Żegnaj. 
- Pa.
- Dzięki wielkie za to co dla mnie zrobiłaś. 
Wtedy pobiegłem na miejsce spotkania. Użyłem super prędkości by być tam szybciej. Alfa wypowiedział przemowę po czym zabrzmiał dźwięk rogu. Wtedy oto zaczęła się wojna. Dzięki Tinie wiedziałem ,że jestem gotowy i nie dam im zwyciężyć. Wszystkie wilki zawyły ,a ja razem z nimi.

( Tina? Niestety wojna się zaczęła ,a ja odpisze na kolejne twoje opowiadanie dopiero po wojnie pod warunkiem ,że wcześniej nie umrę) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!