poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Od Thei - C.D. opowiadania Country ''Strata brata''

Nie mogłam na to patrzeć, więc czym prędzej wybiegłam z byłej jaskini mego brata i jego partnerki, która teraz zamieniła się w grotę śmierci i wielkiego smutku. Następnie wzbiłam się w powietrze i dałam się ponieść skrzydłom, nie patrząc nawet dokąd lecę, byle dalej od tego miejsca. 
W końcu opadłam z sił i zapikowałam ciężko w dół. Dopiero wtedy zauważyłam, iż wylądowałam u podnóża Wulkanu Gniewu, który akurat wyrzucał z siebie lawę. Wyglądało na to, że nawet on czuje to samo, co ja i przygotował się na moje przyjęcie. Zupełnie jakby wiedział, co zamierzam, a w tej chwili moim jedynym i nieodwołalnym celem było odebranie sobie życia. Zaczęłam się na niego mozolnie wspinać, aż w końcu udało mi się dostać do krateru i rzuciłam się w jego głąb. Po kilku sekundach została po mnie jedynie kupka popiołu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!