środa, 23 kwietnia 2014

Od Lakoty - C.D. opowiadania Missisipi i Palouse ''Born To Be Wild''

   Wybór zwycięzcy był bardzo trudny, ponieważ każdy zaśpiewał to inaczej i wszystko było super. Po naradzie z Lucy, Sprint'em i Canyon'em, gdzie jeden głosował za duetem, drugi za solistą, a trzecia nie miała faworyta, stwierdziłem, że...
 - Remis. - Orzekłem.
 - Jak to?! - Zawołali oburzeni.
 - I tak wszyscy wiedzą, że byłem lepszy. - Zaśmiał się Colorado.
 - Chyba w snach. - Gryzła się Palouse.
 - Zmiażdżyłyśmy cię! Nawet wyć nie umiesz dobrze! - Dodała Missisipi.
 - Czyli bitwa na wycie? - Spytał.
 - Chcesz dostać lanie po raz drugi? - Spytała Palouse.
 - To dostaniesz. - Dokończyła jak zwykle Missisipi.
 - Dobra, spokój! - Powiedziałem, stając między rodzeństwo.
 - Ta, racja. Zachowajmy resztki godności.
 - Jasne, pokój jest najważniejszy... - Westchnęła Palouse
 - Peace! - Zawyłam Missisipi.
Udaliśmy się do jaskini, by odpocząć po tej bitwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!