Zostałam wezwana do Strefy Eteru, ale ponieważ nie chciało mi się tam lecieć, teleportowałam się po prostu.
- Witaj. - Powiedział srogo nasz przywódca.
- Czy coś się stało? - Spytałam.
- Zapomniałaś o treningu młodego przedstawiciela naszej rasy. Jeżeli dalej będziesz zaniedbywać swoje obowiązki, odbiorę ci twoją magię i skrzydła. - Mówiąc to, odesłał mnie z powrotem na Krwawe Wzgórze.
- Kick... Gdzie on jest? - Pytałam gorączkowo biegając po terenach. Wpadłam na Edward'a i pomyślałam, że może go widział.
- Dan, cześć. - Rzekł.
- Hej, Ed. Śpieszę się i szukam Kick'a...
- Nie widziałem go...
Bez słowa pobiegłam do jaskini mojego ucznia i znalazłam go w końcu, wylegiwał się przed jaskinią, rozmarzony.
- Kick! - Krzyknęłam.
- Daenerys? Co jest?
- Kick, zapomnieliśmy o treningu na wilka eteru!
< Kick, co na to odpowiesz? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!