- Na kogo? -spytała Kaira.
- Na Pioruna. - powiedziałam
- A kto to? - spytała
- Pies. - powiedziałam i zauważyłam go, więc podeszłam, a on powiedział:
- Po co tu przyjeżdżałaś?
- Żeby startować w wyścigu. - powiedziałam
- Aha, ale wiesz że igrzyska są odwołane? - powiedział
- Czemu? - spytałam
- Bo lud jet zbyt cienki. - powiedział
- Ale za miesiąc te same odbędą się na Alasce. - powiedział
- Możemy zostać jeszcze tu tydzień! - stwierdziłam
- Ok, to co robimy? -spytała
- Może przejdziemy się na miasto? - zaproponowałam.
< Kaira co ty na to ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!