Wracałem właśnie z polowania, kiedy wpadłem na jakąś waderę.
-Cześć, jestem Cassandra- rzuciła.
-A ja Neon.- odpowiedziałem. Wadera wydawała się lekko zawstydzona pod moim spojrzeniem.- Coś nie tak?- zapytałem.
-Nie, nic.- odpowiedziała wadera. Uśmiechnałem się lekko.
<Cassandra? Brak weeeenyy...>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!