Zastanowiłem się nad tym.
- Być może, ale nie mam pewności. - Powiedziałem. Nagle usłyszałem, że woła mnie mój brat. - Muszę już iść, ale jutro do ciebie wpadnę.
- Ok. Pa. - Odpowiedział. Ruszyłem do brata, rozmawialiśmy. Potem następnego dnia oboje przeszliśmy przemiany. Wstąpiłem do Nightmare, zgodnie z obietnicą.
- To może być przemiana. - Powiedziałem. Zastanawialiśmy się długo, aż w końcu zapadł zmierzch i musieliśmy wracać do jaskiń...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!