Gdy do niej poszłam, okazało się że jestem w ciąży.
Są jednak pewne komplikacje i szczenię może nie przeżyć...
Ale gdybym kupiła Eliksir Przyspieszenia to szczeniak będzie zdrowy!
Więc bez większego zastanowienia kupiłam Eliksir.
Po jakimś czasie przyszłam znowu do jaskini alf gdzie wypiłam Eliksir.
Od razu poczułam skurcze.
Wiedziałam że poród się zbliża.
Ginewra dała mi tabletkę po której zasnęłam.
Widocznie gdyby mnie nie uśpiła, bardzo by mnie bolało...
Nie czułam, nie słyszałam, nie widziałam nic...
***
Gdy obudziłam się, Sacha - bo takie imię ustaliłam z partnerem już wcześniej - leżała przy mnie. Szczenię było bardziej psem niż wilkiem.
Było więc w tej kwestii podobne do Rico.
Ale to nie ma znaczenia!
< Ginewra, może kilka słów o szczeniaku? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!