Od Smitty i Smithy - Pierwsze ewolucje naszych smoków

Smithy i Smitty były podekscytowane. Ich smoki powiedziały im, że dzisiaj wyklują się z jajek. Obie kręciły się wesoło po jaskini. Jednak po dziesięciu minutach zachciało im się pić. Zostawiły jajka i poszły do kałuży, aby się czegoś napić. Menu nie było zbyt wytrawne - woda za darmo i nic więcej. Kiedy wróciły, zastały dwie pasiaste smoczyce. Były bardzo podekscytowane tym wydarzeniem. Wyszły ze smokami na spacer. Ich pupile biegły przodem. Nagle Iris wytworzyła z lodu żywe zwierzę, a Lala zaczęła z nim rozmawiać. Smoczyce odkryły swoje moce, o których zaraz powiedziały właścicielkom. One z niedowierzaniem patrzyły, jak Iris tworzy z lodu konia. Ożył on nagle i zaczął biec przed siebie. Drogę zagrodziła mu Lala. Mówiła do konia, a on parsknął. Nikt nie wiedział co ten koń mówi, jedynie Lala tłumaczyła z jego języka na wilczy. Potem koń uciekł, kiedy Lala dała mu wolną drogę ucieczki. Smithy i Smitty wraz z Lalą i Iris powróciły do jaskiń i zasnęły po dniu pełnym emocji, wrażeń i nowych doświadczeń.