Kiedy nauczyciela zaniepokoiła się o mnie i moją łapę wspomnienia z dzieciństwa wpłynęły do mojej głowy niczym wodospad i równie szybko zniknęły. Nie wytrzymałam i puściłam jedną łzę.
-Boli cię?- zapytała.
-Nie...- odpowiedziałam cicho- Chciałam tylko to pani dać.- podałam jej szybko kartkę, na której była narysowana Luna, jako ktoś w rodzaju super-bohatera i pobiegłam na historię.
<Jeśli chcesz to dokończ Luna.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!