wtorek, 10 września 2013

Od Terry - C.D. opowiadania Luny ''Szkoła...''

Kiedy nauczyciela zaniepokoiła się o mnie i moją łapę wspomnienia z dzieciństwa wpłynęły do mojej głowy niczym wodospad i równie szybko zniknęły. Nie wytrzymałam i puściłam jedną łzę.
-Boli cię?- zapytała.
-Nie...- odpowiedziałam cicho- Chciałam tylko to pani dać.- podałam jej szybko kartkę, na której była narysowana Luna, jako ktoś w rodzaju super-bohatera i pobiegłam na historię.

<Jeśli chcesz to dokończ Luna.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!