Próg przekroczony,
na krawędzi stoisz zachwiany,
nie można ci już pomóc,
umrzesz, swój żywot kończąc,
tęczowy mostek za tobą,
żegnaj, kolego, dzielna duszo,
walczyłeś dzielnie,
pamiętam karabin twój uniesiony,
w łapie mocno utrzymany,
i kiedy postrzelony zostałeś,
prawdziwy ty zniknąłeś,
została tylko marna powłoka, skorupa,
będzie mi brakowało twego uśmiechu od ucha do ucha,
nigdy nie zapomnę naszych wspólnych chwil,
gdy przy nas wesoło ćwierkał gil,
niech szumią jabłonie, wiśnie i grusze,
na twoją cześć, za twoją duszę,
pole bitwy pamiętać cię będzie,
demony niech pozwolą zerkać ci na świat,
pamiętaj o nas wszystkich, to najważniejsze,
a ty spoczywaj w pokoju, w najlepsze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!