Widziałam w wilku naprawdę ogromny potencjał i po cichu liczyłam, że w przyszłości to on zostanie Alfą Klanu. Cóż, właściwie wszystkie szczeniaki Avy i Eliasa miały do tego predyspozycje, ale Hidden i Senshi były bardzo narwane, zbyt ambitne, pragnące osiągnięcia wielkich rzeczy. Zaś Sam i Kanashimi wydawali się tym w ogóle nie zainteresowani, ba, według mnie wyglądało to już na sceptyczność i niechęć. Basior o japońskim imieniu był jednak w mojej opinii bardziej doświadczony i mniej uczuciowy od swojego brata. Mimo wszystko trudno było rozgryźć, zarówno mego ucznia, jak i Sam'a.
- Oczywiście - Odpowiedziałam z wielkim uśmiechem - To teraz przejdziemy do trudniejszych rzeczy, naturalnie jeśli czujesz się na siłach.
- Zależy co rozumiesz przez trudne rzeczy - Odparł głosem pełnym ostrożności i spokoju.
- Uczyłam cię przez całe twoje życie. Przyszedł więc czas na końcowe egzaminy z czterech najważniejszych rzeczy: walki, polowania, zielarstwa i mocy. Chcę cię sprawdzić, czy wszystko potrafisz i tak dalej. Będzie to jednak wymagający test.
- Dobrze, jestem gotów - Odparł pełen pewności. - Mogę wybrać co chcę pierwsze zdawać?
- Od razu narzuć kolejność - Uśmiechnęłam się delikatnie.
- Najpierw zielarstwo - Zaczął. - Potem chciałbym chyba zaprezentować swe moce, następnie polowanie i na końcu walka. W końcu w tych dwóch ostatnich moce będą przydatne.
- Dobrze, że to wiesz - Odpowiedziałam zadowolona. - Znajdujemy się niedaleko mojej jaskini, w której to za chwilę będzie ci dane zdać zielarstwo. Jak wiesz, mam sporą kolekcję ziół.
- Owszem - Rzucił i pobiegł za mną w stronę mojego domu. Szczerze, to działałam spontanicznie. Nie wiedziałam jakie zadać mu pytania, a powiedziałam, że sprawdzian umiejętności będzie dosyć trudny. Czy to był dobry pomysł? W sumie, dawno nie miałam ucznia, a wymogi edukacyjne nie były aż takie, jakie narzuciła nasza obecna Alfa. Nie przeszkadzało mi to jednak, dobrze, że Avalanche dbała o edukację szczeniąt wychowywanych tutaj.
Weszliśmy do mojej jaskini, po czym ruszyliśmy do pokoju, w którym trzymałam wszystkie swoje zioła, miałam mały ogródek, a także specjalny stół, gdzie wykonywałam specyfiki trzymane w szafce, którą stworzył dla mnie mój partner.
- Dobrze, spróbujemy dzisiaj wykonać Eliksir Regeneracyjny. Punkt pierwszy, składniki. Które rośliny nadają się do wyrobów medycznych?
- Lazuryty na pewno, bo mają właściwości rozgrzewające, a ciepło dobrze działa na organizm. Tubalnik też doskonale się nada, podobnie jak Białe Gołębice... No i kilka nudniejszych ziółek.
- A zatem, podejdź teraz do mojej kolekcji i przynieś to, co jest potrzebne, po czym to nazwij.
Z tym zadaniem poradził sobie bez problemu, a już po chwili zaczął wytwarzać napar, o który go poprosiłam. Widać było, że przebywanie ze mną daje efekty.
- Dobrze Kanashimi, resztę pracy zostaw mi, zaliczam ci zielarstwo. Czas na nieco trudniejsze rzeczy.
< Kanashimi? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!