UWAGA, PONIŻSZY TEKST ZAWIERA WULGARYZMY! CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
zdjęcie usunięte
Imię: Blackie
Płeć: Samica
Wiek: Z chęcią napisałabym ci spier... papier, ale jak muszę - 5 lat
Hierarchia: Omega
Kierunek: Jastrząb, a jak inaczej
Stanowisko: Atakująca
Stanowisko: Atakująca
Głos: Selena Gomez
Cechy charakteru: Psychopatka? Z pewnością. Blackie ma krwawy tok rozumowania. Nie jesteś za nią, giniesz. Sprzeciwisz się jej, giniesz. I tak dalej, i tak dalej. Przy tej waderze o nudzie nie ma mowy, zresztą o bezpieczeństwie również. Jedna z wielu moich rad wobec niej - bądź grzeczny... jeśli można tak to nazwać. A, i jeszcze jedno: z pewnością jej nie denerwuj, bo to, co przed chwilą opisałam to jest miła i przyjacielska Blackie. Nie no, żartuje, tak na prawdę jest... jeszcze gorsza! Ale skończmy z żartami, w końcu jestem tu po to aby cię ostrzec, czyż nie? Dobrze, a więc przejdźmy do rzeczy... no bo jeszcze tego nie zrobiliśmy. Wadera ta powinna z pewnością być w psychiatryku... no i była, ale uciekła. Niestety to źle dla ciebie. O tym, że ci zaufa chyba nie ma mowy... z naciskiem na chyba. No, ale gdyby ci się to udało to licz na wierność i lojalność z jej strony, jak i to, że będzie zupełnie inna... miła, przyjacielska. Ta wadera w ogień by skoczyła za przyjaciółmi! Jednak to jest prawie - z naciskiem na prawie - niemożliwe. Ma również swoje motto - Raz, dwa, trzy, giniesz ty! Ja przeżyję i cię dobije - ta... Tak czy siak, jeśli chcesz aby ci zaufała, musisz zdobyć jej szacunek. A jak to zrobić? Wystarczy, że będziesz dla niej miły, ale nie za dużo jej pozwalał. O innej metodzie nie ma mowy. Nienawidzi wilków przemądrzałych, ciamajdowatych, tchórzliwych i tym podobnych. No to chyba na tyle, tylko nie mówcie jej co tu napisałam, bo się zdenerwuje. A i jak coś to było takie małe streszczenie jej charakteru, szykuj się na wiele więcej.
Cechy fizyczne: Wady? Owszem... ma. Ale cicho, że o tym mówię. Czego z pewnością mogą jej zazdrościć inne wadery? Siły. Tak, większość z nich jest szybka, zwinna... czego i Blackie nie brakuje. Ale najczęściej takie wadery nie odznaczają się siłą, co w przypadku Black jest nieprawdą. Czemu? Podpowiem tylko, że na Blackie prowadzono kiedyś badania i mutacje. Ale do rzeczy: jej wadą jest jej roztrzepanie. Często o czymś zapomina i jest roztargniona, co czasem powoduje, że się dekoncentruje.
Znak szczególny: Ona ma nawet parę takich cech, a do rzeczy. Największą z nich jest to, że zamiast na ogonie mieć futra, ma włosy. Tak, włosy, na których połowie znajduje się podobna do koloru przepaska z czaszką, podobna, tylko bez tego dodatku znajduje się wyżej, na początku tej części ciała.
Słaby punkt: Jak powiem to mnie zabije, ale cóż: jej słabą częścią jest - *przechodzi do szeptu* - brzuch...
Boi się: Jedyne czego się boi to samego strachu
Waga: 45 kilogramów
Wzrost: 75 centymetrów
Najlepsi przyjaciele: Ona ma przyjaciół - tak, to jest możliwe - ale nie należą do tej watahy
Pochodzenie: Ziemia Wojny [Wataha Podniebnej Krainy]
Lubi: Krew, walkę
Lubi: Krew, walkę
Nie lubi: Nudy i wielu innych rzeczy
***
***
Żywioł: Magia, Elektryczność, Mrok
Moce: [11/20] Telepatia, telekineza, bariera, teleportacja, zamienianie w ogień i władanie nim, zamienianie w mrok i władanie nim, zamienianie prąd i władanie elektrycznością, władanie magią, nieodkryte.
Partner/ka: Za bardzo się rozpędziłeś, o takie rzeczy jej nie pytaj, bo i tak ci nie odpowie, a pożałować możesz
Rodzice: Amira i Dannyl [losy nieznane]
Potomstwo: Haha, żarty? Nie ma.
Inna rodzina: Lubisz żartować. Brak, mam nadzieję, że nie muszę przeliterować abyś zrozumiał.
***
***
Data dołączenia: 16 listopad 2015
Data urodzenia: 7 maj - proszę, dziękuję, do widzenia.
Upomnienia: 0/3
Krwawe Pioruny: 350.000
★★★★★★★★★★★
Data urodzenia: 7 maj - proszę, dziękuję, do widzenia.
Upomnienia: 0/3
Krwawe Pioruny: 350.000
★★★★★★★★★★★
Zdobyte osiągnięcia: Brak
Poziom: 14
Poziom: 14
PD: | Ogólnie: 1450 | Wykorzystano: 1100 | Zostało: 350
Umiejętności: | Walka: 400 | Instynkt: 150 | Umysł: 150 | Polowanie: 400 |
Jaskinia: numer 4
Ekwipunek: Brak
Torba: Brak
Bronie: Brak
Zbroja: Brak
Smok: Brak
Towarzysz: Brak
Historia: Och, przesadzasz. Ona mi łeb urwie, przyszyje go i znów urwie. Ale dobra, to ostatni raz kiedy coś o niej opowiadam, wolałabym umrzeć w nie większych cierpieniach, które już opisałam. Blackie była normalnym wilkiem z elitarnej watahy. Wszystko ładnie, aż do wojny, kiedy się wszystko spierdoliło. Inna wataha ją zabrała, jako, że już od małej była niezwykle utalentowana... no i zaczęli przeprowadzać na niej eksperymenty, o których raczej przy niej na twoim miejscu bym nie wspominała. Dzięki nowym umiejętnościom udało się jej uciec. Wykradła plany walki, dzięki czemu wygrali wojnę. Jednak był zamach, nie wie, czy jej rodzice przeżyli, ale ona została odciągnięta od watahy. Znalazła się tu. Oczywiście jak zawszę to jest streszczenie, między wieloma słowami kryje się jakaś tajemnica lub dłuższa historia. Ale dobra, ja szybko kończę i zmykam, bo jak ona to zobaczy, to... lepiej nie chcecie wiedzieć.
Ekwipunek: Brak
Torba: Brak
Bronie: Brak
Zbroja: Brak
Smok: Brak
Towarzysz: Brak
Historia: Och, przesadzasz. Ona mi łeb urwie, przyszyje go i znów urwie. Ale dobra, to ostatni raz kiedy coś o niej opowiadam, wolałabym umrzeć w nie większych cierpieniach, które już opisałam. Blackie była normalnym wilkiem z elitarnej watahy. Wszystko ładnie, aż do wojny, kiedy się wszystko spierdoliło. Inna wataha ją zabrała, jako, że już od małej była niezwykle utalentowana... no i zaczęli przeprowadzać na niej eksperymenty, o których raczej przy niej na twoim miejscu bym nie wspominała. Dzięki nowym umiejętnościom udało się jej uciec. Wykradła plany walki, dzięki czemu wygrali wojnę. Jednak był zamach, nie wie, czy jej rodzice przeżyli, ale ona została odciągnięta od watahy. Znalazła się tu. Oczywiście jak zawszę to jest streszczenie, między wieloma słowami kryje się jakaś tajemnica lub dłuższa historia. Ale dobra, ja szybko kończę i zmykam, bo jak ona to zobaczy, to... lepiej nie chcecie wiedzieć.
Kontakt z właścicielem wilka: | Howrse: nati10139 |
Dopisek od właścicielki wilka: Mam nadzieje, że docenicie moją pracę, bo dość długo czasu zajęło mi pisanie tego i starałam się :]
Dopisek od właścicielki wilka: Mam nadzieje, że docenicie moją pracę, bo dość długo czasu zajęło mi pisanie tego i starałam się :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!