- Oczywiście !Zdaje się że Aaron nawet mnie polubił - powiedziałam i odwzajemniłam uśmiech .
Przez dalszą drogę rozmawialiśmy spokojnie , gdy się nagle ściemniło ...
-Valixy ?
- Tak ? - odpowiedziałam
- Może pobiegnijmy ?
-Lepiej żeby nie - powiedziałam i zatrzymałam się .
- To biegnijmy trochę wolniej .
- OK - powiedziałam po czy zaczęłam biegnąć .
Nagle zobaczyliśmy Aarona , i podeszłyśmy do niego ...
<Zira>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!