- Ech ... Miej pewność że ci umknę . Ale tylko dzisiaj .
Bardzo zdenerwowana , przeniosłam się na inne miejsce . Zamknęłam powieki , a kiedy się obudziłam , wszystkie wilki już wstały . Miałam już zaplanowaną całą ucieczkę . Ale jak na złość Afrodyta obok mnie siedziała .
- Afrodyta słyszałam że Ginewra cię wołała .
- Już lecę ! - poleciał na drugi koniec łąki .
Wymknęłam się obok jakiegoś szczeniaka i wymknęłam się !Uciekałam ile sił w nogach , a za to dziękowałam w myślach Pattonowi .
Była już tak blisko , gdy nagle nieszczęśliwie wpadłam na Sunny ...
< Sunny>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!