wtorek, 28 maja 2013

Od Sunny i Mikki- Obcy wilk....

Ostatnio po okolicy kręciła się jakaś bordowa wadera... Oto ona:

Podobno ma na imię Swiftkill... Pewnego dnia chodziłyśmy razem po terenach... Zaatakowała nas... Postanowiłyśmy wywiesić ostrzeżenie na drzewie. Oto jego treść:

''Po terenach watahy chodzi bordowa wadera.
Prawdopodobnie ma na imię Swiftkill.
Zaatakowała dwójkę członków z naszej watahy...
Prosimy was, drodzy członkowie,
o zwracanie na nią uwagi.
Natomiast jeśli ktoś ją złapie,
to ma przyjść z nią do
samca beta, Pattona.

Z pozdrowieniami,
wasze przyjaciółki,
Mikka i Sunny.''

Porozwieszałyśmy to na dziesięciu drzewach. Codziennie chodziłyśmy sprawdzić, czy coś się z nimi nie stało... Dochodziłyśmy do dziewiątego drzewa... Ogłoszenie zerwane! A na jego miejscu... Kartka z takim napisem...

''To  ja, Swiftkill. Kieruję tą wiadomość do wilczyc,
które porozwieszały po okolicy ogłoszenia. Otóż...
Nie jestem niebezpieczna, zaatakowałam was,
bo nie wiedziałam kim jesteście,
a teraz zamiast przyjaciółmi jesteśmy wrogami.
Do zobaczenia wkrótce...

- Swiftkill.''

Przestraszyłyśmy się... Ale nie ma się czego bać. Ukryłyśmy wiadomość przed resztą watahy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!