Bałem się, że wyda się to, co robię w nocy... Ostatni wyścig był bardzo trudny- wśród drzew obwiniętych drutem kolczastym. Były bardzo niskie i wiecznie się o nie ocierałem... Parę razy dostałem mocno w ucho...
- Nikomu nie powiesz? - Zapytałem.
- Aha. - Odparła Valixsy. - Możesz mi zaufać.
- W nocy ścigam się na planecie Fire Land. Są to trudne i bardzo bolesne wyścigi. Było ich już siedem, z czego wszystkie udało mi się wygrać. Ostatni wyścig był wśród drzew obwiniętych drutem kolczastym. Mocno się zadrapałem w ucho, bo drzewa były niskie... - Powiedziałem.
< Valixsy? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!